Ahoj, załogo! Ahoj, wielki świecie! Tak pozwolę sobie rozpocząć ten post, który jest w pewnym sensie przełomowy. Dlatego chcę, żeby było wesoło, szczerze, ciekawie i rzeczowo. Właśnie tak, jak lubię, jak to być powinno.
Otuż, moi drodzy czytacze, słuchacze, postanowiłem sobie, że czas jest powrócić do tego, co lubię, co mogę robić, i co sprawia mi przyjemność. Wracam do świata, ponownie wchodzę na tą rozklekotaną łajbę zwaną Ziemią, czy jakoś tak. W ostatnim czasie działo się u mnie baardzo, baaardzo dużo. O części z tych wydażeń postaram się jakoś napisać, inne niech zostaną w swerze prywatnej, jeśli pozwolicie. Natomiast, to, co chcę tutaj powiedzieć to. Zakończyłem szkołę lekko ponad 2 tygodnie temu. Mam teraz 4 miesiące wolne, jakby na to nie patrzeć. W tym tygodniu dla przykładu jadę do Krakowa, obejżeć szkołę na tynieckiej, gdzie będę we wrześniu szedł. Coś troszkę innego dla mnie, pierwszy raz internat, nowa szkoła, nowe otoczenie. Ale myślę, że warto, trzeba iść do przodu na ile się da to robić, trzeba coś robić przede wszystkim, żeby nie zwariować. Wracam do tyfloradia, czy się to wam podoba, czy nie, jakieś audycje ze mną zobaczycie. Dla przykładu jutro, 14 maja, będę robić program o Asusie Rog Allym. Nie sam, bo tak jest nudno. Jeśli współprowadzący się odezwie, no to będziecie wiedzieli, o kogo chodzi. To pierwsza z przynajmniej kilku audycji, które chcę zrealizować. Mam w planach także poopowiadać trochę o przykładowo nowościach w hearthstonie, bo od pierwszej audycji sporo się zmieniło, sporo dodało. Wlecą też recenzje sprzętu, ale to raczej na moją, oficjalną stronę?
Jakby ktoś pytał, oto właśnie adres. Na razie zbyt wiele tam nie ma, ale będzie, z czasem, co ma być. Przy okazji pytanie, bo może ktoś z was ma, 7 dni w piekle concept demo. Chyba zgubiłem, a szkoda, żeby to zniknęło sobie w odchłani niepamięci. Proste i prymitywne, ale jednak fajnie pokazywało koncept gry, której dalej oczywiście nie ma na rynku. Może kiedyś się pojawi? Czas to pokaże.
Wracają streamy! Kto tego chciał, może teraz powiedzieć a nie mówiłem. Nie wiem jak często będą, ale będą. Dokończymy pokemony, przejdziemy do innych gier. Na pewno chcę zachować jakotaką regularność tego produkowania się przed mikrofonem. Sprawia mi to przyjemność. Może nie ma z tego pieniędzy, ale, jest radość, jest coś ciekawego.
Postaram się także wrócić do pisania opowiadań. Tutaj, wiecie. Pani Wena dyktuje zasady, ale jednak, chcę do tego wrócić, bo wiem, że podobają się wam te treści. Zaskakująco dużo z was to czyta, a to mnie zdziwiło szczerze mówiąc.
Także, oczekujcie zmian, oczekujcie powrotów. Trzymajcie się, no i do następnego. Oby nie za kolejne x lat. Hahahahahhhahahaha!